Brawo KOP-iści
"K.O.P. w pieśni i w wierszu",
Wydawnictwo Korpusu Ochrony Pogranicza 1935
Interpretacja: Dariusz Kowalski
Nagranie: Studio Reckin Tomasz Kiniorski
„Brawo KOP-iści”
Pan Marszałek w Belwederze,
w Belwederze, w Belwederze,
Chłopców z KOP-u kocha szczerze,
kocha szczerze tak.
W sercu jego bliscyśmy,
Bliscyśmy, bliscyśmy,
Więc nie marszczy na nas brwi,
Swoich siwych brwi,
Lecz mówi:
„Brawo Kopiści, brawo Kopiści!
Chłopcy ogniści
I żołnierze zamaszyści.
Brawo kopiści, brawo kopiści!
Wierni, służbiści.
Cześć im, cześć!”
Twardy nasz dowódca KOP-u
Wódca KOP-u, wódca KOP-u
Wciąż nas bierze do galopu,
Do galopu wciąż.
Ale gdy przyjedzie tu,
Do nas tu, do nas tu,
Twarde serce zmięknie mu
I pochwali nas na pewno:
„Brawo Kopiści, brawo Kopiści!
Chłopcy ogniści
I żołnierze zamaszyści”